poniedziałek, 17 marca 2014
Brąz jak z Turcji
A to pech! Trzy tygodnie w Grecji, z czego prawie połowa w deszczu – nie takiej opalenizny chciałam. Nie mogę pozwolić sobie na to, by znajome z kancelarii ze mnie dworowały – zanim wrócę do pracy muszę poprawić swoją opaleniznę już na terenie kraju. Poszperałam nieco w Internecie i znalazłam lek na mój kłopot – błyskawiczne a także bezpieczne dla zdrowia opalanie natryskowe, które zaaplikuję sobie przed pójściem do pracy. Gdzie znaleźć opalania natryskowego – przydatne wskazówki znalazłam tutaj -Sun FX.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz